Kuchnia
Co mam wspólnego z gotowaniem? W zasadzie wszystko i nic. Do zawodowego kucharza zdecydowanie mi daleko. Wszystkiego, co umiem nauczyła mnie moja mama i Internet. 😀 Lubię gotować może nawet bardziej niż jeść, a największą satysfakcję sprawia mi to, że komuś to smakuje, chociaż muszę przyznać, że nie zawsze tak jest. Eksperymenty mają swoją cenę i nie zawsze kończą się sukcesem (obiecuję, że porażkami również będę się z Wami uczciwie dzielić 😛 ).
Swoją przygodę z kuchnią zaczęłam jako kilkuletnia dziewczynka. Zaczęłam od pomagania mamie przy pieczeniu ciast. Moim pierwszym zadaniem było ubijanie piany z białek. Pamiętam do dziś upominania mamy: „Paulinka, pamiętaj, żeby miska była sucha”, „zawsze dodawaj szczyptę soli’ i najważniejsze: „piana musi być sztywna, ale w taki sposób, żeby po odwróceniu miski piana nawet nie drgnęła”. Uwierzcie mi, kilka prób i zostałam niepisanym mistrzem ubijania piany z białek. 😀
Później przyszedł czas na poważniejsze zadania i tak zaczęłam swoją przygodę z sałatkami, mięsami, przystawkami, przetworami i wszystkim, co związane jest z kuchnią. Dziś przychodzę do Was z moimi pomysłami i projektem. W mojej Kuchni będę dzielić się z Wami inspiracjami zaczerpniętymi z książek, filmów, zbiorów własnych, Internetu, a może i od Was? Będę czekać na Wasze pomysły, które z pewnością chętnie wykorzystam.
Zapraszam do mojej Kuchni, bawcie się dobrze!
Paulina