W sieci zła: recenzja książki Wendy James. Jak dobrze znasz swoje dziecko? Czy zawsze powinieneś bezgranicznie mu ufać? Co zrobisz, gdy okaże się, że Twoje dziecko jest bezwzględne i swoim zachowaniem rani innych? Na te i wiele podobnych pytań próbują odpowiedzieć sobie chyba wszyscy rodzice. Myślę, że nie ma na nie jednej i zadowalającej odpowiedzi. Rodzice starają się chronić swoje dzieci, niestety nie zawsze to wystarcza.
W dobie wszechobecnej technologii jednym z największych zagrożeń dla współczesnej młodzieży jest cyberprzemoc. Wielu oprawców czuje się w sieci bezkarnie, dlatego przekraczają wszelkie granice, nie zważając na konsekwencje. I właśnie to zjawisko jest tematem książki W sieci zła, Wydawnictwa Poradni K. Chcecie dowiedzieć się o niej więcej? Czytajcie dalej. Warto. 🙂
W sieci zła: recenzja książki Wendy James – zarys fabuły
Książka opowiada historię dwóch rodzin. Beth z mężem Danem i dwiema córkami: dwunastoletnią Charlotte i trzynastoletnią Lucy, przeprowadza się do Australii, by zacząć nowe życie. Andi i jej mąż Steve mają dwuletniego syna Gusa i nastoletnią córkę Sophie. Drogi obu rodzin krzyżują się w momencie, gdy pada podejrzenie, że Charlotte znęca się nad Sophie. Beth nie wierzy w winę córki – Andi nie dopuszcza do siebie myśli, ze mogłoby być inaczej. Jaka jest prawda? Czy Charlotte, byłaby zdolna do tego, o co jest oskarżona? Dlaczego rodzice nic nie zauważyli?
W sieci zła: recenzja książki Wendy James – moja ocena
Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony i szczerze mówiąc ciężko było mi ją odłożyć. Musiałam szybko dowiedzieć się, co będzie dalej. Brawa dla autorki za całe psychologiczne-pedagogiczne przygotowanie. Mimo że trup nie ścielił się gęsto, a krew nie lała się strumieniami potrafiła utrzymać mnie w napięciu, a momentami sprawiła, że miałam ciarki na plecach. Rewelacja!
Cyberprzemoc
Kolejny plus dla autorki za poruszenie tematu hejtu i cyberprzemocy. W książce rozdziały przeplatane są wpisami z dwóch blogów: ZakreconaLizzy.com i CudowneDziecko.com. Pierwszy z nich prowadzi Beth pod pseudonimem Lizzy, dzieli się na nim z czytelnikami swoją codziennością w sposób żartobliwy i lekki. Kobieta próbuje znów rozkręcić swoją karierę i skupia się głównie na tym. Przez to nie zwraca uwagi na to, co dzieje się z córkami.
Drugi blog prowadzi Charlotte. Dziewczyna w dawnej szkole należała do najpopularniejszych i teraz chciałaby osiągnąć to samo. Za wszelką cenę. Na swoim portalu publikuje wpisy z poradami: Dziesięć lekcji cudownego dziecka, jak osiągnąć sukces. Są one bardzo niepokojące, mówią o manipulacji ludźmi, jak grać, żeby osiągnąć swoje cele, po trupach do celu. Ukazują potworność intryg i zepsucia autorki.
Charlotte na swoją ofiarę wybrała Sophie, ponieważ ta bardzo różniła się od niej: nadwaga, niemodne ubrania, zamiłowanie do muzyki, nieśmiałość. Niestety nie przewidziała, jakie będą konsekwencje jej szykan i znęcania się.
Wendy James w moim zdaniem idealnie odwzorowała zjawisko hejtu w Internecie. Dzięki niej mamy okazję poznać cały mechanizm ze strony ofiary i oprawcy.
Rodzice
Parę słów poświęcę też rodzicom. O ile ojcowie pełnią tu rolę „żywicieli rodziny” i nie grają tu zbyt wielkiej roli, o tyle warto przyjrzeć się matkom. Autorka w ciekawy sposób ukazuje, jak bardzo zaufanie do dzieci może zawieźć. Beth mając nastoletnie córki uznała, że może skupić się na powrocie do pracy i nie interesowała się zbytnio, co one robią. Andi natomiast była zbyt pochłonięta opieką nad młodszym synem, by zauważyć, że z Sophie dzieje się coś niedobrego. Momentami ich zachowanie mnie drażniło. Ciężko jest wychowywać dzieci, zwłaszcza, gdy z góry zakładamy, że są dobre i nie skrzywdziłyby nawet muchy. Czasem prawda może okazać się bardziej drastyczna.
W sieci zła: recenzja książki Wendy James – podsumowanie
Moim zdaniem W sieci zła to doskonale zbudowany thriller psychologiczny, który polecam fanom gatunku, ale i wszystkim rodzicom, którzy chcieliby przybliżyć sobie problem cyberprzemocy. Wendy James poradziła sobie z tym świetnie. Fajnie by było, żeby młodzież miała większą świadomość konsekwencji swoich działań w Internecie. Niestety raczej w to wątpię, ale mam nadzieję, że tragicznych ofiar będzie mniej.
Na koniec warto dodać, że na podstawie tej książki powstaje serial, który z chęcią obejrzę. 🙂 A co Wy sądzicie o tej książce? Zachęciłam do przeczytania? 😛 A może jesteście już po lekturze? Chętnie poznam Wasze opinie. 🙂
Moja ocena
-
9/10
-
9/10
-
10/10
-
10/10
-
10/10
Fragment recenzji
Moim zdaniem W sieci zła to doskonale zbudowany thriller psychologiczny, który polecam fanom gatunku, ale i wszystkim rodzicom, którzy chcieliby przybliżyć sobie problem cyberprzestrzeni. Wendy James poradziła sobie z tym świetnie. Fajnie by było, żeby młodzież miała większą świadomość konsekwencji swoich działań w Internecie. Niestety raczej w to wątpię, ale mam nadzieję, że tragicznych ofiar będzie mniej.
Brak komentarzy