Hej! Dziś przychodzę do Was z zamiarem polecenia Wam niezwykłej książki kucharskiej. Filmowe menu to nietypowa pozycja na polskim rynku. Jej autor, Andrew Rea jest twórcą bestsellerowego kanału na YouTube Binging with Babish, na którym odtwarza potrawy znane z filmów i telewizji. Dzięki temu łączy swoją miłość do kina z gotowaniem. Jego książka spodobała mi się tym bardziej, że dzięki niej mogłam połączyć miłość do kina i książek z gotowaniem. 🙂 Jak wyszło moje gotowanie i co można znaleźć w książce? Koniecznie czytajcie dalej. 😛
Filmowe menu – co znajdziesz w książce?
W książce znajdziemy 41 różnych przepisów inspirowanych filmami od lat 50 XX wieku aż do czasów współczesnych. Znajdziemy tu, np. Lody orzechowe z Rzymskich wakacji, jak i Kanapkę filadelfijską z Creed. Narodziny legendy. Dzięki niej będziemy mieli okazję zasmakować Podwójnej pizzy nowojorskiej z Gorączki sobotniej nocy, Słodkiego makaraonu śniadaniowego z Elfa czy Burgera po hawajsku z Pulp Fiction. Brzmi pysznie? A to tylko kilka przykładów. W książce znajdziecie też Piwo kremowe z Harry’ego Pottera. Mmm…już czuję ten smak. 😀
Każdy przepis przedstawiony jest jasno i przejrzyście. Na jednej stronie mamy opis, krótką notkę wyjaśniającą skąd wziął się pomysł na to danie, z jaką sceną z filmu się kojarzy. Niżej podane są składniki i sposób przygotowania. Natomiast na samym dole autor zamieszcza cytat. Na drugiej zaś stronie mamy piękną wizualizację potrawy. Tu muszę przyznać, że te zdjęcia sprawiają, że aż ślinka cieknie. 😛
Przekrój dań i poziom ich trudności jest bardzo zróżnicowany. O ile z kanapkami poradzi sobie każdy, o tyle z homarem raczej możemy mieć problem. Zwłaszcza, że wg przepisu trzeba użyć żywych. No, ja bym chyba nie mogła wrzucić do wrzątku biednego skorupiaczka. Ale nie zrażajmy się, jeśli nie chcemy mierzyć się z homarem, znajdziemy tu wiele innych inspiracji. 😀
Niemniej książkę uważam za strzał w dziesiątkę i jestem pewna, że każdy Czytelnik znajdzie w niej coś dla siebie. Nie ma drugiej takiej pozycji na rynku i myślę, że znajdziecie w niej niejedno danie z ulubionych filmów. Warto też próbować, czegoś nowego. Co też uczyniłam i ja. Jaki był tego efekt? Czytajcie dalej. 🙂
Filmowe menu – kurczak inaczej
Uwielbiam kurczaka, dlatego postanowiłam znaleźć w tej książce, jakąś ciekawą inspirację na ten właśnie składnik. Znalazłam 3 przepisy: Kurczak w sosie czekoladowym (Śniadanie u Tiffany’ego), Smażony kurczak z gotowaną kukurydzą (Co z tym Bobem?) i Kurczak z grilla (Moonlight). Przejrzałam wszystkie i zdecydowałam się na ten ostatni, dlaczego? Zainteresowała mnie marynata na bazie limonki, nigdy nie jadłam tak przygotowanego kurczaka więc zabrałam się do dzieła. 😛
Opis dania, jak i jego przygotowanie znajdziecie pod tym linkiem:
Muszę przyznać, że wbrew moim obawom, całość smakowała naprawdę pysznie. Ryż ugotowany z czosnkiem, fasola z boczkiem i cebulą z dodatkiem aromatycznych przypraw i kurczak przesiąknięty sokiem z limonki. Wszystko to rozpływało się w ustach. W połączeniu z filmem dało dodatkowe bodźcem. I mimo że film nie należy do najłatwiejszych w odbiorze, warto się z nim zapoznać. Ukazuje wiele współczesnych problem. A jeśli nie film to gorąco polecam spróbować dania inspirowanego nim. 😛
A Wy jakie danie, z jakiego filmu chcielibyście spróbować najbardziej? Dajcie znać w komentarzach. 😉
Moja ocena
-
10/10
-
8/10
-
10/10
-
10/10
-
10/10
Brak komentarzy